poniedziałek, 16 maja 2011

Maile, telefony, maile, telefony i maile i skype i maile i wszystko na raz. Hej zaraz, ja chcę niedzielę jeszcze!
Przez ostatnie 4 dni na fundacyjne konto wpłynęło 16 tyś $$$, a to za sprawą jednej przewielkiej cegły - muru i setek mniejszych wpłat. Jesteście cudowni, najcudowniejsi, kwestia pieniędzy przestaje mi spędzać sen z powiek. Ślicznie dziękuję i kłaniam się po same kostki w podzięce.
Naprawdę. Odbiera mi mowę jak dostaję od Was tyle ciepła, wsparcia i tej, no... pozytywności. Kwiatki też dostaję. Piękne takie. I obrazki...

Trzymajcie kciuki za medyczne newsy, postępy w ustalaniu planu leczenia i nowe możliwości - ich potrzebuję teraz najbardziej. Obudziliby się tam w Stanach. Co to ma być. Do roboty, ratować Paulę plizzz !! :)


rys. Tomasz Jakub Sysło.

22 komentarze:

Anonimowy pisze...

Pozytywnie. Nie daj się! Jestem z tobą :**

Anonimowy pisze...

Dasz radę, zdążą, zobaczysz i przekonasz się:)

Anonimowy pisze...

Trzymam kciuki Paula,mocnooo
Gosia

Anonimowy pisze...

Jestes mega babka o pieknej buzi i pieknym wnetrzu. Ktos, kto tak Cie obdarowal, nie moze nagle tego zabrac. To by bylo bez sensu. Trzymaj sie i sile miej. Tylu ludzi wysyla Ci dobra energie, ze bata nie ma, by Smieciuch to przetrwal.

Anonimowy pisze...

trzymam bardzo mocno kciuki!
Ivona

Anonimowy pisze...

Paula jestem z Tobą!
Trzymaj się mocno i odgoń wszystkie złe myśli. Tylko pozytywnie i do przodu;)
Dorzucam małą cegiełkę.
Wiedz że Ty również dajesz mi wiarę i siłę w wielu życiowych sytuacjach i przemyśleniach.
Nawet nie wiesz jak wielką!
Dlatego żyj z całych sił bo nie jesteś sama!
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie
Margosia;)

haszek pisze...

Nie wiem czy to jest coś warte ale wrzucam, może sie przyda.

http://hubpages.com/hub/Scientists_cure_cancer__but_no_one_takes_notice

Zdrowiej Dziewczyno!! buziaki

Anomalia pisze...

Trzymam kciuki cały czas niesamowita wojowniczko.

Anonimowy pisze...

No właśnie !!!!

Niech dalej tak idzie , a już niedługo , calkiem zaraz , za rogiem...ZDROWIE stoi i czeka.....

...Ja to wiem...

najbardziej białasowy Murzyn "Muzungu" pisze...

też 3mam kciuki i życzę zdrowia

Anonimowy pisze...

i stanie się tak jak gdyby nigdy śmieciuch niebyło i stanie się tak jak gdyby nigdy nic :P

http://www.youtube.com/watch?v=e2XP5cc-AAQ&feature=related

note made by WODZU =)

Ewa pisze...

Paulinko

W Stanach długo myślą,ale jak już wymyślą to podskoczymy z radości do samego nieba!

Przesyłam do Ciebie megauśmiech.

Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

smiec jest tylko smieciem , wiec wczesniej czy pozniej skonczy jak smiec a ze jest unikalny wyjatkowo potrzeba czasu i sprytu zeby go zniszczyc
tyle madrych zaangazowanych ludzi zyje na tym swiecie codziennie odkrywaja wspaniale rzeczy maja rwelecajne pomysly wparowadzaja nowe metody
smiec nie ma szans...tylko kwestia czasu i cierpliwosci...tego cie zycze z calego serca i wiem co mowie
SMIEC NIE MA SZANS

Anonimowy pisze...

Paula,zaglądam do Ciebie codziennie,trzymam kciuki,szanuję,podziwiam...i ślę światełko zdrowia i mocy,tak po prostu,po ludzku ode mnie dla Ciebie. K.

Anonimowy pisze...

Też myślę o Tobie często odkąd trafiłam na Twego bloga. Myślę, że jesteś niesamowitym człowiekiem. Jak tylko będę mogła to dorzucę cegiełkę. Trzymaj się!!!
banita

Iwona pisze...

Brawa dla tego, kto rzucił tę wielką cegłę - my też my dziękujemy! Skoro fundusze na dalsze leczenie już czekają, to nie ma wyjścia - wszystko się musi udać :)
Pozdrawiam ciepło!

PS
Przefantastyczny rysunek :)

Anonimowy pisze...

Hej Pau,

ide wlasnie na pogrzeb... i mam balagan w glowie.
No mysle, ze odchodza Ci, ktorzy maja poczucie, ze sa juz niepotrzebni w tym swiecie.
Potrzebuje Cie! Potzebuje Twojej sily, wiary,
cicha i krzyku...
Trzymaj sie cieplutko!
katka

Anonimowy pisze...

Aniołku wyzdrowiejesz,mówię Ci- ja sie nigdy nie mylę...


Wiola...

Saga-Zmierzch pisze...

Trzymam bardzo mocno kciuki...
I życze bardzo bardzo bardzo dużo zdrowia!!!!!

Natalka =D

Andreas pisze...

cześc Paula,
bede tu jeszcze czasem zaglądał.. jestem z Tobą,niestety tylko 'duchowo, wiem że wszystko skończy się dobrze, wierze w to,

Andreas:)

Anonimowy pisze...

Paulinko,trzymam kciuki,nie może Ci się nie udać.Twoja wola życia i walki jest tak duża,że nie ma innej opcji.Cegła rzucona,wici też poszły.3maj się!!!

Joanna Miu Mielecka pisze...

Oj i Tomaszu Ci taki piękny rysunek posłał.. jeju Paula wciąż zachwycasz.. jesteś moim IDOLEM!!!!!! i chociaż się powtarzam to ślę all time energię z RZymu, gdzie słonecznie i dość alergicznie acz szczęśliwie i też w oczekiwaniu.. Kochana aaa no po prostu UWIELBIAM Cię Kobieto!!! Bacio:*

Prześlij komentarz