Dobra dobra.Kochani.Praktyki w szkole zaliczone.Jeszcze tylko 3 potężne egzaminki,i zajęcia praktyczne-weekend z czaszki,ale może może uda się zaliczyć ten rok.Trzymajcie kciuczki bo to naprawdę działa!!Od poniedziałku zaczynam wielkie uświadamianie!Uwaga uwaga!Dla wszystkich chorych,i nie chorych również,będzie niespodzianka.Mała forma dziękówki dla Was kochani i mała forma pomocy,tym którzy z chorobą mają problemy.A my ją bacikiem będziemy PAC!i nie damy się choróbskom i zmartwieniom.PAC!I wykopiemy wszystkie śmieciuchy świata w kosmos,PAC!Czytajcie obserwujcie!
Tymczasem zaraz pochłonę śniadanko i frrruuuuu lecę popracować nad makietą.Pogódka zapowiada się nieźle,samochodzik pewnie już się na focha szykuje,ale będę z nim pertraktować.
Całuje wszystkich wszystkich!A jeszcze tego swojego dziada zapomniałam..PAC!
PAC! PAC! PAC! PAC! PAC! PAC! PAC! PAC! PAC! PAC!
Z historii leczenia w Bostonie,prawdopodobnie w ciągu tygodnia dostane termin operejszon!jupiiii! :)
14 komentarze:
Jak tylko włącze kompa:) zasiadam przed Twoim blogiem i poprawiasz ma nastrój:) jesteś najlepszym lekarstwem dla wszystkich chorujących na smutek:)) ściskam Cię mocno, dobrego dnia!
Maja
Witam Cie slonce piekne :)
Zaliczenie z czaszki? To co Ty studiujesz?
Pyatm Cie bo jest mi to bliski temat..anatomia czlowieka :D A moze jak pochwalisz autko to sie nie bedzie tak fochowac?:D
Widze ze humorek Ci dopisuje-to bardzo pozytywnie :) Grosz do Ciebie juz polecial.
Aha.. no i moj szeroki usmiech tez wlasnie polecial:D :) a dolecial?:)
Pozdrawiam Cie cieplo:)
doleciał doleciał.Studiuje arch.wnetrz.Ale jam wykwalifikowany ratownik medyczny po warszwskiej akademiii!(teraz to chyba WUM)A do autka to ja misiu i złotko wołam,a jak prunie przez miasto to się śmiejemy że biała strzała mknie:)
Ściskmam mocno!
Super że operejszyn-terminejszyn już wkrótce będzie znany!!!!Glad rycerz co kulawy jeszcze, dalej o telefonik prosi żeby zakolać i na obczyznie Paulinke porozśmieszać mógł!!
Czekamy na poniedziałek Szefowo i oczywiście przyłączamy się do wszystkiego.....bywaj!!
Nie wiele mogę Ci dać, nagrałem dla Ciebie piosenkę na ising, nie uprawiam tu reklamy, nie spamuje. Poruszyła mnie Twoja historia. Chce abyś wiedziała, że wiele osób myśli o Tobie.
http://ising.pl/nagranie/bb582imj8,Moja_i_twoja_nadzieja-Hey
Jesteś niesamowita w tym co robisz, pomimo walki z ciężka chorobą, nie przerywasz studiów i cieszysz się życiem jak tylko możesz, masz milion razy większe pokłady energii niż zdrowi ludzie, którzy jeśli porównać ich ( mnie również ) do ciebie, mogliby wszystko w życiu z/robić, a jednak nie robią...dlaczego? Dlaczego, tak jest, że dopiero gdy tracimy zdrowie, lub grozi nam jego utrata, czy nawet śmierć, zaczynamy doceniać jak wiele mamy w życiu, jeśli tylko jesteśmy zdrowi. Mam nadzieję, że Ci się uda. Dzięki Tobie uczę się wierzyć we własne marzenia i w siebie przede wszystkim. Trzymam kciuki!Buźka ^-^
PAC PAC PAC !!!!!!!
Własnie oglądalismy musicall "Mama Mia"...super i w jednej z piosenek były słowa
"The Winner takes it All!!"
Ja znam Taką jedną Winner.....i wierze że reszta też się zgadza...!!tylko kwestia jeszcze troszke czasu...Miłej niedzieli!!
trzymam kciuki Paulinka!
:)
zgadzam się z faithpro i wysyłam uśmiechów sto
:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)
:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)
:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)
:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)
:):):):)
Droga Paulo! Podziwiam Cię za Twoją postawę, jesteś po prostu wspaniałą odważną kobietą, za którą trzymam kciuki jak najmocniej. Jesteś dla mnie prawdziwą inspiracją, takim żywym potwierdzeniem tego, że o swoje życie trzeba walczyć i nigdy nie poddawać się za łatwo. Mam nadzieję, że pokażesz śmieciuchowi gdzie jest jego miejsce i jak trzeba się z takimi jak on obchodzić. Nie daj się!
czekamy wszyscy!
Paulinko-wszystko do przodu!super:)Zobaczysz wszystko sie ulozy...Tak sobie mysle,ze fajnie ,ze moge byc z Toba i mam nadzieje ...Wiem ,ze dobrze robie.Przypominaja mi sie slowa mojego meza,kiedy bez sensu narzekam,wsciekam sie,obwiniam caly swiat,ze jest mi najgorzej...On wtedy mowi"Jest tylu ludzi naprawde potrzebujacych i cierpiacych na Tym swiecie..."Wstydze sie wtedy moich slow... Ci ludzie sa tak wielcy!Paulinko jestem z Toba i tego napewno nie bede sie wstydzic !:)Podziwiam Cie za wszystko...Pozdrawiam serdecznie:)
Hej! Przypomniałaś mi jak ważne jest "bardziej być niż mieć". Dziękuję, nawet nie wiesz jak bardzo :) Ślę uśmiechy i gorące pozdrowienia z deszczowego Krakowa.
no to ja również PAC!
Prześlij komentarz