czwartek, 1 września 2011

Od wczoraj wszystko na zawsze jest inaczej.


Od wczoraj wszystko na zawsze jest inaczej ponieważ parę minut po 13 Paulina odeszła.
Wiemy, że wszyscy bardzo czekaliście na znak od niej.
Nie pisała o tym jak jej stan się pogarsza bo nie chciała martwić Was wszystkich. 
Czuła Waszą obecność i dodawało jej to sił.
Dzięki temu blogowi i ludziom, których przyciągnął - czyli Wam, łatwiej jej było przetrwać trudne chwile.
Oddajemy Wam hołd za wsparcie duchowe i materialne. Ten blog jest dowodem na to, że ludzie potrafią sobie wspaniale pomagać. DZIĘKUJEMY z całego serca.
Dziękujemy wyjątkowemu zespołowi OIOM z Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc Warszawie, który dał Pauli opiekę na najwyższym poziomie i poczucie bezpieczeństwa.
Teraz prosimy Was o ciszę i jakby to powiedziała Paula:
'puście światełko w jej stronę'
Składamy pokłon Pauli. Leć do swoich drzew i oceanów córeczko i siostrzyczko.
Przez łzy - mama i tata,  Marta i Jacek, Konrad i Marzenka.

2090 komentarze:

«Najstarsze   ‹Starsze   1201 – 1400 z 2090   Nowsze›   Najnowsze»
Anonimowy pisze...

Swiatełko..

moskala22 pisze...

wiem, co to znaczy rak - 30 kwietnia zmarł mój tata (51 lat, rak trzustki)

Zapalam znicz dla Paulinki!!! Była taka dzielna [*]

adampoeta pisze...

Po 13-tej byłem w Częstochowie w środę u naszej Mateczki...by się modlić...i za tych co chorują na tak okrutną chorobę...Kiedy dojeżdżałem Paulinka już była u Pana...ciągle o tym myślę...

Anonimowy pisze...

Żegnaj Dzielna Wojowniczko, tak bardzo mi smutno...

Anonimowy pisze...

...byłaś cała piękna.... dobranoc Paula

Anonimowy pisze...

Mam wrażenie, że dzięki Tobie droga Paulo mam więcej siły by walczyć z moją chorobą, choć tak bardzo inną od Twojej to też taką, która potrafi zabijać :(
Buziaki i przytulaski dla Ciebie Pau gdziekolwiek teraz jesteś ...

Anonimowy pisze...

myślę

o życiu
nieznanym mi
przybliżonym
przez
doznanie
śmierci

płaczę

nieopisanym
smutkiem
przez bliskość
nas
ulotnych

cierpię

na znak
o ułomnym
bycie

radosnym

lecz odebranym

więc proszę
przybądź

jak łabędź
rozświetl
jej obecność

daj jej
miłości blask

wolność

i siłę

by powiedzieć
jeszcze raz

kocham.

Anonimowy pisze...

Myślę, wracam tu i wracać będę...
Światełko Pau, Power Of One

Smutno

K.

Anonimowy pisze...

Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać- E Hemingway.
Niepokonana Paulo światełko w Twoją stronę.
[*] [*] [*]

Anonimowy pisze...

Paulina była jedną z niewielu osób, które dają nawspaniajlszy przykład kim jest człowiek. Paulo, światełko do Ciebie!

Anonimowy pisze...

czy była świadoma tego, że odchodzi?

Anonimowy pisze...

Od jakiegoś czasu w ciągu dnia przemykałaś w mojej głowie, często podświadomie. To nie przeminęło, tylko jesteś w innym wymiarze. Za 70 lat raczej wszyscy bedziemy po tamtej stronie. Wyprzedziłaś nas w tajemnicy śmierci. Wiesz już jak tam jest i mam nadzieję, że Bóg docenił Twoją postawę związaną z darem życia. Życie było dla Ciebie radosnym odkrywaniem każdego dnia na nowo, mimo dźwigania krzyża. To była wielka pochwała Boga i może dlatego chciał Ciebie przytulić znacznie wcześniej aniżeli innych. Miałaś wielką wrażliwą duszę byłaś artystą jestestwa. To trzeba mieć, w tym nie pomogą szkoły artystyczne, pomoże głębia oceanu duszy. Nie mogę się z Tobą pożegnać, ponieważ nie znałam Ciebie, a więc dla mnie nadal istniejesz, chociaż jak wcześniej stwierdziłam w innym wymiarze. Niechaj tak pozostanie. Wręcz z empatią myśle o Twoich Rodzicach. Sztuką jest wychowanie takiego dziecka. Podpiszę się jako "aktorka" (podobno z górnej półki).

Anonimowy pisze...

http://www.youtube.com/watch?v=bp7kW7mPpD0&feature=results_main&playnext=1&list=PL4049837F4866DD5C ["]

Anonimowy pisze...

(*) Spoczywaj w pokoju Pauli - Anna

Anonimowy pisze...

Jakie to cholernie smutne ...
Odpoczywaj w pokoju

Anonimowy pisze...

Wyrazy współczucia z całego serca [*][*][*]

Anonimowy pisze...

Nadal się nie godzę z odejściem Pau ale czym jest mój sprzeciw ................ Rodzinie wyrazy szczerego współczucia ...DJ

anonimowy pisze...

Jest takie piekne niebo z gwizdami, tutaj, gdzie jeszcze jest noc. Ty jestes jedna z tych gwiazd.

Domowe Smaki - moja niebiańska kuchnia :) pisze...

:(((( , wiadomość dotarła do mnie na wczasach, nie mogłam w to uwierzyć... łzy same cisną się do oczu...miałam nadzieję, że Paula wygra tą walkę :( Paulinko odpoczywaj w spokoju!!

Anonimowy pisze...

tak mi smutno, pozostaje nam
tylko modlić się

Anonimowy pisze...

Tak bardzo wierzyłam że wygrasz tę walkę, lecz stało się inaczej...
Śpij Spokojnie Paulino <*>

Pina130 pisze...

Światełko dla Ciebie Aniołku (*)
Byłaś, jesteś, będziesz w naszych sercach na zawsze..

Anonimowy pisze...

Witam co prawda nie czytalam bloga Pauliny jedynie oglądałam w TV reportaze o niej.Jednak chciałam zlożyć wyrazy wspólczucia ... Walczyła nie poddała się i miała wsparcie wielu ludzi dzięki blogowi.Na pewno zostanie na zawsze w naszych sercach ...nie ważne czy znaliśmy ją osobiście...ważne że wiele jej zawdzięczamy a zwłaszcza to że dodała nam odwagi na walkę !

Mamuśka Martuśka pisze...

Ćććśśśśśśśśśś...Śpij spokojnie kochana...
A ja puszczam światełko dla Ciebie...

Anonimowy pisze...

Właśnie się dowiedziałam, popłakałam się...

Anonimowy pisze...

Paula jesteś WIELKA!!!!!!!
TAK, TAK JESTEŚ I ZAWSZE BĘDZIESZ!
Nadal dajesz innym siłę do walki , siłę do ŻYCIA.

Anonimowy pisze...

[*] [*] szkoda, że ten drań znowu zwyciężył, ale złamał tylko Twoje ciało, Twój Duch zawsze był WIELKI i NIEPOKONANY

Renata

Anonimowy pisze...

[*] Spij spokojnie

Aniarozella pisze...

[*]

Anonimowy pisze...

Tak bardzo mi przykro...taka szkoda...Wyrazy kondolencji dla rodziny i najbliższych przyjaciol.

Anonimowy pisze...

Śpij aniele [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]

Anonimowy pisze...

[*]

Anonimowy pisze...

rodzina prosi o nie skladanie kondolencji.

Anonimowy pisze...

Serce pęka, łzy lecą, smutek i żal krążą po duszy i ciele.
Taka walka, taki rycerz i taki wstrętny śmieciuch.
Najszczersze kondolencje.....
Brak słów.....
Tak wierzyłam, wierzyliśmy wszyscy......

Paulo dziękuję, bo pokazałaś że zawsze należy cieszyć się życiem, każdym dniem, chwilą.....
Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach, jako symbol walecznej i radosnej kobietki, która walczyła do końca i cieszyła się z życia, które pokazało że jest nie łatwe i łaskawe dla każdego.

[*] [*] [*]

Asqa

Anonimowy pisze...

powodzenia po tamtej stronie.

Anonimowy pisze...

już wpisywałam sie tutaj ale nadal zaglądam,to nieprawdopodobne jaką magię Pau dała ludziom......oby tam po drugiej stronie odnalazła spokój.....
Gosia

Anonimowy pisze...

Codziennie zaglądam w próżnej nadziei, że coś się zmieniło. I to nieodwracalne już teraz powoduje żal i tęsknotę za tak pięknym człowiekiem, jakim była Paulina. Ale tak naprawdę zmieniło się więcej, niż można by sobie wyobrazić - dałaś nam siłę i wiarę w sens walki do końca, uśmiech w cierpieniu, piękno duszy. To wszystko dzięki Tobie. Więc jesteś tu ciągle dopóki wszyscy pamiętamy.
Wieczny odpoczynek dla Ciebie Pau.
Twoja imienniczka z Wrocławia.

Anonimowy pisze...

ja też zaglądam codziennie... z nadzieją, że to wszystko zły sen...

codziennie też uśmiecham się do Ciebie Paulinko!

wieczny odpoczynek... Rumiana

Anonimowy pisze...

nie moge sie otrzasnac. od paru dni zyje slabiej, czuje slabiej, slabiej sie nawet porozumiewam z otaczajacym swiatem. nie potrafie sobie znalezc miejsca. wciaz tu zagladam. jedynie moje dzieci sa w stanie wyrwac mnie z tego letargu, ale teraz ich nie ma wiec......... Paula gdzie jestes??????? Boze jak mogles do jasnej cholery???????? co to ma wogole wszystko znaczyc?????????? nie wiem co robic.......

Anonimowy pisze...

Mimo, ze nie znalysmy sie osobiscie, codziennie czytalam bloga, a gdy Cie zabraklo czuje sie jakbym stracila kogos bliskiego... przykro mi [*]

Anonimowy pisze...

Nie mogę uwierzyć...bardzo mi przykro..
Paula, światełko w Twoją stronę!
Iza

Anonimowy pisze...

Światełko [*] dla Promyka, który nigdy nie zgaśnie! Nadal uczysz nas jak należy żyć, za to Ci dziękuję!

Gosia

Anonimowy pisze...

Włączyłam sobie mechanizm obronny i po prostu nie wierzę, że tak się stało.
Zaraz potem myślę, że przecież to jest dowód na to, że Paula żyje!!!! Śmierć przeniosła ją w świat, w którym dopiero teraz ona może po prostu żyć i się tym życiem cieszyć, bez śmieciucha, który ją blokował.
Światełko w Twoją stronę oraz do serc Twoich najbliższych.
Sylwia Jaworska z Tychów

Anonimowy pisze...

to nie tak miało się skończyć..

Anonimowy pisze...

Zaglądam codziennie jak zawsze i codziennie o Tobie pamiętam Pau.....

jaga Rzeszów

Anonimowy pisze...

Wieczne odpoczywanie racz Jej dać Panie.

Anonimowy pisze...

Pau,

Tak cholernie mi Ciebie brak.

Jestem tu z Tobą każdego dnia.

Pamiętam


eM

Żorż Ponimirski pisze...

Pan Śmieciuch nie wygrał! Twój blog bardzo go ołabił, dałaś wielu ludziom siłę do walki. R.I.P. Paula!

Anonimowy pisze...

Śmieciuch stał się Śmierciuchem...

Ale Ty Pau i tak żyjesz w moim sercu...

Paulina W.

Anonimowy pisze...

[*] ;( Żegnaj!!!!:(

Anonimowy pisze...

w dalszym ciągu zaglądam tu kilka razy dziennie z nadzieją że jednak pojawi sie nowy post napisany przez Pau....czekam i czekam i czekać będę....siła wiary nie dopuszcza innej możliwośći...;((((( Ola

Anonimowy pisze...

...w twoją stronę wielkie wielkie wielkie światełko...
Może i jestem młoda(ponieważ mam tylko 14 lat), ale jest mi bardzie smutno, że odeszła taka WIELKA KOBIETA.
[*]
Natalia

Anonimowy pisze...

Weszłam na bloga po raz pierwszy.. Przeczytałam wpisy wstecz ze ściśniętym gardłem.... Wspaniała kobieta

Anonimowy pisze...

Światełko Kochana :)
i uśmiech - bo na pewno uśmiechasz się gdziekolwiek jesteś - dla mnie w promieniu słońca płatku śniegu, kropli deszczu - powiew wiatru zawsze przyniesie myśl o Tobie - dzięki Tobie zauważyłam, że są....
Dziękuję....
Wracaj do nas jak najczęściej choćby szeleszczącym liściem pod stopami... wracaj...

Nie mogę w to uwierzyć... wróć

Anonimowy pisze...

Paulino dziekuje Ci za ten blog bardzo!

Anonimowy pisze...

Wciąż nię mogę w to uwierzyć. Paulinko, wierzę, że teraz jest Ci lepiej, że w końcu jesteś wolna, spokojna, beztroska. Teraz to brzmi bezsensownie, jak kiepski żart, ale wszystko jest po coś. Nie sposób wymienić ilu ludziom dałaś nadzieję i siłę do dalszej walki. Będę tęsknić.

Anonimowy pisze...

Bardzo mi przykro :( Bądźcie dzielni. Bądźmy. Choć Pauli w dzielności trudno będzie dorównać... [*]

Agata

Anonimowy pisze...

Swiatelko Pau [*]!
Dziekuje za wszystko czego mnie nauczylas!
odpoczywaj w pokoju!
Ewa

eldka pisze...

[*]

eldka pisze...

[*]

Anonimowy pisze...

Powinniśmy wszyscy wyciągnąć wnioski z tej historii. Walczyła dzielnie, miała w okół siebie najlepszych lekarzy, najlepsze leki... Czas chyba zrozumieć, że powinno się leczyć przyczynę a nie skutki choroby. Paula to rozumiała, w końcu wiedziała, że jedzenie ma znaczenie. Niestety ufała również ludziom, a zwłaszcza bezgranicznie w wiedzę lekarzy... Będę tęsknić za jej zabawnymi wpisami :( Miała niesamowity talent pisarski. Żegnaj Kochana :*

Aurora pisze...

Serdeczne wyrazy współczucia :((

Anonimowy pisze...

mam nadzieję, że kiedyś się poznamy Dzielna Kobieto...
a dla Twojej Rodziny dużo siły w tych trudnych godzinach, dniach, miesiącach...
[*]

Anonimowy pisze...

Paulinko!! To mój pierwszy i ostatni komentarz na Twoim blogu...Często odnosiłam wrażenie, że tego bloga piszesz nie dla siebie ale dla nas..nas słabych, pesymistycznych ludków, pisałaś po to, by nas wspierać i dawać siłę.. Dziewczyno!!! Dla mnie zawsze byłaś, jesteś i będziesz wielka.. Choć jesteś moją rówieśniczką, dzięki Twoim wpisom na nowo uczyłam się żyć, stawialam pierwsze kroki na tym świecie i uczyłam się patrzeć na życie z innej strony...Dałaś mi siłę, nadzieję i wiarę..że świat jest piękny..że potrafi być jednak piękny, pomimo chorób i innych przeciwności losu..Chociaż nie ma Cię wśród nas..byłaś i jesteś ponad nami..miałaś w sobie wielki DAR, który potrafiłaś w pełni wykorzystać...Dziękuję, że mogłam się dowiedzieć o Twoim istnieniu..i choć teraz łzy mi lecą strumieniem, nie do końca są to łzy żalu i smutku.. bo wiem, że już zaznałaś spokoju i wiem, że wielu z nas zrozumiała i na długo zapamięta lekcję jakiej nam udzieliłaś.. W mojej pamięci pozostaniesz na zawsze..a któregoś dnia się na pewno jeszcze spotkamy ;) Śpij spokojnie..Aniołku...

Dominika

Anonimowy pisze...

Kocham Cię i podziwiam, trzymaj się. I tak wszyscy wkrótce się spotkamy...

Anonimowy pisze...

Za późno poznałam Cię poprzez Twojego bloga. Może kiedyś to nadrobimy. Na herbatce u św. Piotra. Trzymaj się gdziekolwiek teraz jesteś. Kasia

Anonimowy pisze...

Nie trzeba być mistrzem Zen, żeby żyć uważnie, mądrze, pięknie i z poczuciem humoru. Nie trzeba mieć „… dziesięciu” lat, żeby pociągnąć za sobą tłumy. Wierzę, że są dziś tutaj Ci, którzy reprezentują piękną stronę człowieka. Stronę, w której istnienie straciłam kiedyś wiarę.
Dzięki Pauli, blogowi i Wam, którzy nigdy nie szczędziliście światła, wszystko się zmieniło. Uparcie wierzę, że Paula dopięła swego. Że wyzwoliła pokłady subtelnej miłości spod wielu pancerzy, że zatrzymała dla wielu ludzi czas, przeżerany na nieistotne bałagany… Strasznie mi jej brak, ale wiem, że nikt z nas nie uniknie losu Pauli. Choć pewnie mało kto umrze w tak pięknej aureoli i zostawi po sobie tyle promieniującej jasności...

Anonimowy pisze...

Nadal nie mogę w to uwierzyć.To tak jakby zgasło światełko, to małe światełko na końcu tunelu w które każdy z nas wierzy, światełko które dla tylu z nas jest jedynym ratunkiem i nadzieją doputy, dopóki świeci.A teraz zgasło.Żegnaj Paulo i nie zapomnijmy o tych dla których byłaś światłem i nadzieją na to że można pokonać śmieciucha.
Najszczersze wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich.

Anonimowy pisze...

Pau!wiem, ze Cię już nie ma...a ja ciągle, kazdego dnia wchodzę tu do Ciebie....Tęsknię kurcze....!!!!nie mogę sobie poradzić.
marta

Anonimowy pisze...

Ja też tęsknię
banita

Anonimowy pisze...

napiszcie cos!!!czy ona wiedziala ze jest tak zle ze nie ma nadziei szansy...:(?co mowila???prosze....kazdy na to czeka

Anonimowy pisze...

Wasza Dzielna Dziewczyna dobiegła do Mety i czekały Tam na nią Otwarte Ramiona. Jest spokojna, radosna, nic ją nie boli. I tak to trzeba widzieć, żeby można było nauczyć się żyć bez Niej, ale przecież z Nią - na zawsze.
Ania

Anonimowy pisze...

Anonimowy pisze...
"napiszcie cos!!!czy ona wiedziala ze jest tak zle ze nie ma nadziei szansy...:(?co mowila???prosze....kazdy na to czeka"

Przeczytaj jeszcze raz to co napisała Paulina w tych zdaniach:

"I tyle. Godzina po godzinie, dzień po dniu. Niech to zmierza w stronę w którą powinno.
Na zdjęciu ja i mój niebieski kciuk. Niedługo będę puszczać z niego laser i wypalać wszystkie śmieciuchy świata. Taki Plan Panie i Panowie :)"

Szczególnie zwróć uwagę na "niedługo będę....". Dla mnie to zapowiedź odejścia i nadziei, że tam z góry niebieskim kciukiem Pau będzie mogła wiele dobrego uczynić. Taki miała plan i z ta wiarą wydaje mi się odchodziła nasza Wielka Paulina.

Anonimowy pisze...

Paulinko , daj siłę Ani ,czuwaj nad nią ,ona najbardziej potrzebuje teraz Twojej pomocy... zatraca się i ginie.
http://www.aniahermanowicz.pl/

Anonimowy pisze...

(*)(*)(*)

Anonimowy pisze...

Zaglądam tu codziennie. W nadziei,że to nie prawda. :(

Anonimowy pisze...

Proszę napiszcie dokładnie,gdzie można złożyć hołd Paulinie, ponieważ uległam wypadkowi i nie mogłam być osobiście na Uroczystym Pożegnaniu Pauli choć myślami byłam.Jak się pozbieram chciałabym złożyć kwiaty ...G.Furmańczyk
Nie potrafię przestać zaglądać tu...

Anonimowy pisze...

Proszę napiszcie dokładnie,gdzie można złożyć hołd Paulinie, ponieważ uległam wypadkowi i nie mogłam być osobiście na Uroczystym Pożegnaniu Pauli choć myślami byłam.Jak się pozbieram chciałabym złożyć kwiaty ...G.Furmańczyk
Nie potrafię przestać zaglądać tu...
Info o miejscu i czasie pochówku jest w prawym górnym rogu strony w czarnej ramce.

Anonimowy pisze...

Paulinko, ja też bardzo martwię się o Anię. Puść światełko z niebieskiego kciuka w Ani stronę.

Anonimowy pisze...

Bardzo smutno. Bądź beztroska tam gdzie jesteś.
Dorota

Anonimowy pisze...

Czy zrobiono jej sekcje zwlok?

Anonimowy pisze...

Pau, wpisywałam się już tutaj, ale... jakoś codziennie myślę o tym co się stało i nie mogę uwierzyć. Czuwaj nad nami Pau, daj siłę tym, którzy walczą tak jak Ty walczyłaś... Pokaż im którędy iść.
Monika

Anonimowy pisze...

Widocznie Bóg tak chciał, ale ona wykazała się odwagą, walczyła do końca, nie poddała się!!!Ogromne wyrazy żalu dla Rodziny, ale też dodam, że nie bójcie się..ona na pewno już TAM jest, tam jest Jej lepiej, nie ma cierpień..Możecie być dumni z Niej.Była wspaniałą dziewczyną..Spoczywaj w pokoju Pau [^]

Anonimowy pisze...

Światełko dla Ciebie, Pau (*)(*)(*)

Dziękuję, że byłaś, żałuję, że tylko chwilę...

Wiele się od Ciebie nauczyłam Dzielna Dziewczyno.

Rodzinie i najbliższym serdecznie współczuję.

Ala


"Prawdziwie opłakiwać czyjąś śmierć to zatroszczyć się o tych, których on pozostawił".

— Edmund Burke

Anonimowy pisze...

"Cicho.. cicho... odeszła.
Zostawiła, nas, was, ich.
Kiedyś znów ją spotkamy"

Anonimowy pisze...

Nie wierzę:(Zaglądałam tu często, podziwiałam siłę i walkę Pauli, tak bardzo jej kibicowałam, polubiłam ją, czułam tą wiarę i optymizm, wierzyłam tak jak ona że będzie dobrze, strasznie przykro, czuję jakbym straciła przyjaciółkę, łzy same napływają do oczu.

Anonimowy pisze...

śniłaś mi się dzisiaj szczęśliwa, przy moim oknie siedziałaś jakby na chmurce, była też Twoja siostra Marta, która trzymała Cię za kolana. Spojrzałaś na mnie i wiem, że jest już wszystko dobrze, bo tam gdzie jesteś nic Ci nie grozi... Dziękuję! :*
KR

Anonimowy pisze...

http://shadow.wrzuta.pl/audio/9QxyAMP38jM/moonspell_-_alma_mater

Anna pisze...

Do zobaczenia Paulin.......W lepszym świecie :)

Anonimowy pisze...

Szok czytalam bloga od początku.każdego dnia zaglądam tutaj z nadzieją że pojawi się kolejny wpis i nic czy to możliwe że już ich nie będzie ;-(jeszcze nie tak dawno widziałam ciebie w dzień dobry tvn byłas taka pogodna a tu musiałas odejść nie mówię żegnaj tylko do zobaczenia.Nie dowiary Dlaaaaaaaaaaaaaaczego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111

Anonimowy pisze...

Kolejny dzien minal a ja nadal nie moge sie pogodzić, ze odeszłaś....
tak dzielnie walczyłas o zycie!
byle ta walka nie poszła na marne:(
wierze ze stamtad tez bedziesz czynila tyle dobrego co tu...spoczywaj w pokoju [*]

Anonimowy pisze...

Pau, dziękuję, za każde Słowo, Obecność, Piękno... Wysyłam światełko, do Ciebie Kochana i dla Ciebie...

Anonimowy pisze...

Swiatełko dla Pauli... WIELKA Kobieta!! bierzmy z niej przyklad...

Anonimowy pisze...

Wciąż zaglądam tu..do Ciebie...z nadzieją, że to tylko złudzenie...jakiś zły sen...
Kate

Anonimowy pisze...

Śmierć ma urok tylko dla odważnych...
Do zobaczenia Pau......

Anonimowy pisze...

Żegnaj Paula ["]
Bardzo mi Ciebie brakuje...

Anonimowy pisze...

Szkoda......:( Nie znałam Cię, ale byłaś mi bliska, śledziłam Twoje losy od dawna i trzymałam kciukasy. Nauczyłaś doceniać to co mam, cieszyć się chwilą i dniem dzisiejszym.
Jesteś teraz gdzieś tam wysoko, trzymaj się..

Anonimowy pisze...

(*)

Anonimowy pisze...

wciąż tu zaglądam. patrzę. czytam. oglądam zdjęcia.
nie ogarniam. nie pojmuję.
nie płaczę bo... nie potrafię...
TAK WIERZYŁAM!

Anonimowy pisze...

Moje życie wygląda inaczej. Dziękuję, że uczyłaś mnie każdego dnia czerpać energię, pozytyw i wiarę w ludzi. Można ufać, polegać, kochać i być kochaną..Byłaś, jesteś i zostaniesz nauczycielką życia, tego jak przeżyć je najpełniej, najbardziej i najprawdziwiej. Życie bywa gorzkie, czasem kwaśne, kilka kropel goryczy, nuta słona i cierpka...ale nie znając ich, nie wiedzielibyśmy czym jest słodycz życia...wszystkie smaki tworzą harmonię i całość...dziękuję, że mi to uzmysłowiłaś..dziękuję Pau. dziękuję.

kj

Anonimowy pisze...

Gdzie na Cmentarzu Bródnowskim jest dokładnie To miejsce pochówku?Proszę o informację,nie mogłam być tam dziś,miałam wypadek i jak tylko się pozbieram chcę tam pójść.Wejście od ul.Odrowąża,a nr alei itp?G.Furmańczyk

Anonimowy pisze...

"Gdzie na Cmentarzu Bródnowskim jest dokładnie To miejsce pochówku?Proszę o informację,nie mogłam być tam dziś,miałam wypadek i jak tylko się pozbieram chcę tam pójść.Wejście od ul.Odrowąża,a nr alei itp?G.Furmańczyk"

Pogrzeb jest 7.09 o 13, a pożegnanie na cmentarzu Bródnowskim o 14.30. Info o kwaterze gdzie Paulina będzie pochowana można zasięgnąć w kancelarii cmentarza

Anonimowy pisze...

Paulinko, byłam z Tobą od pierwszych wpisów na blogu, wspierałam i podziwiałam.Trudno oddać słowami Kim byłaś.........Miałam nadzieję na wyzdrowienie, ale gdzieś w sercu na dnie czułam,że Ty masz inne Zadanie do wypełnienia."Uzdrowić" sobą innych.Nauczyć nas żyć i kochać życie, bo czy jego długość jest ważna, czy wartość jaka po nim pozostaje? Wypełniłaś swoją Misję. Nam pozostaje z dumą wypełniać każdego dnia testament zawarty na stronach tego bloga. Dziękuję.Do zobaczenia. Ja Cię rozpoznam.......Marzena

Anonimowy pisze...

Dzięki,pomyliłam dni ,myślałam ,że to dziś było...Jutro i tak nie dam rady uczestniczyć,ale w tym rozżaleniu gubię daty...
Była koleżanką syna w liceum sportwym i tym bardziej to waszystko odczuwam.G.Furmańczyk

Anonimowy pisze...

Cześć Pau, niestety nie odprowadzę Cię dzisiaj, odwiedzę później - kameralnie, za to zrobię w tym czasie coś dobrego dla Twoich (i moich) ukochanych koni. Ale moje myśli będą przy Tobie, pokazałaś mi jak żyć i co jest ważne...
Śpij spokojnie Pau...

w.

Magda T. pisze...

[*]
magda

Anonimowy pisze...

Przykro mi, bardzo.....Nie spalam cala noc...Brakuje slow. To taka bolesna wiadomosc.

Anonimowy pisze...

Swiatełko w Twoją strone Pau...

KOCHAM

Anonimowy pisze...

"Pogrążony w żalu nie mów, że odszedł.
Z wdzięcznością powiedz, że był.
Śmierć to nie wypalenie się światła,
Tylko zgaszenie lampy
Gdyż nastał świt".
/Tagore/

Anonimowy pisze...

Pomaluję twój świat kolorami
Z wrzosowisk górskich odcieni fioletem
A gdy myśli zasnujesz smutkami
Podaruję ci barwną kolorów paletę

Pomaluję twój świat,wierszy słowami
Czernią liter na białym papierze
Przesłanymi w tych wierszach myślami
Będzie piękny,cały czas w to wierzę
(...)śpij i miej Nas w swej opiece :)

Anonimowy pisze...

(...)


http://www.youtube.com/watch?v=XGsO5V_xD94&feature=player_embedded



R0B

Anonimowy pisze...

Nie moge byc dzisiaj w Polsce, jestem za daleko,
ale chcialabym powiedziec, ze NIKT nie dal mi takiej perspektywy na zycie jak TY. Bedzie ti juz ze mna do konca. Tak bardzo mi zal, ze odeszlas...

Anonimowy pisze...

Jestem....
Światełko dla Ciebie Paula (*)(*)(*)

Anonimowy pisze...

jestem dziś z Tobą....śpij spokojnie.iwona

Anonimowy pisze...

Pau, niebo w moim mieście płacze nad wszystkimi, którzy zostali bez Ciebie...Ale Ty jesteś już tam, gdzie nie ma bólu, nie ma choroby... Jesteś zdrowa i jestem pewna, że te nieśmiałe promyki słońca rażące moje oczy w chwili, kiedy piszę te słowa to Twoje pocieszenie dla wszystkich tęskniących. I ja tęsknię, choć nie dane mi było poznać Ciebie osobiście. Nie wiem, ile jeszcze razy się tu wpiszę, jakoś trudno mi przestać zaglądać na bloga choć wiem, że nigdy więcej nic tutaj nie napiszesz... Śpij spokojnie Pau, czuwaj nad nami, wspomagaj w walce wszystkich walczących ze śmieciuchem... Szkoda, że nie mogę pożegnać Ciebie osobiście, nigdy nie zapomnę tego, co mi uświadomiłaś...Jestem pewna, że nadal tak dzielnie walczysz o innych cierpiących- bo o siebie już nie musisz.
Słusznie ktoś tutaj napisał- odeszła obca osoba a czuje się, jakby straciło się przyjaciółkę...

Oddychaj pełną piersią, światełko dla Ciebie Paulinko...
Monika

Anonimowy pisze...

Kochana,

Żałuję, że nie mogę być dziś z Tobą w Warszawie. WYsyłam więc moje do Ciebie światełko z Krakowa.
Myślę o Tobie cały czas...


eM

Anonimowy pisze...

Paulinko spoczywaj w pokoju
[*][*][*]
Małgorzata

Anonimowy pisze...

najszczersze kondolencje dla rodziny i przyjaciół Pauliny, dla wszystkich czytelników jej bloga również... teraz będziesz czuwać nad wszystkimi chorymi tam z góry...
światełko również ode mnie
(*)
E.G.

Anonimowy pisze...

Tutaj 12:04, ale w Polsce juz pare minut po 13-tej...Jestem daleko, ale myslami ciagle z Toba. Jestes w mojej glowie i sercu non stop. Czytam Ciebie codziennie, wracam do starych wpisow, czytam i chlone kazde zdanie, kazdy wyraz.

Dziekuje Ci za wszystko.

Karolina

Magda T. pisze...

Wieczny odpoczynek...[*]

Anonimowy pisze...

światełko z Łodzi,
dziekuję Ci, ze uczyniłaś mnie wrażliwszym...

Anonimowy pisze...

Calym sercem jestem z Wami
Do zobaczenia kiedys (*)

Anonimowy pisze...

Pau, to piękne słoneczko to zapewne od Ciebie, choć jeszcze niedawno na niebie były tylko czarne chmury...:)
Szerokiej drogi, gdziekolwiek jesteś...
Ach,poproś Jezutka o wstawiennictwo za nami..

Anonimowy pisze...

Odpoczywaj w spokoju, bez bólu i cierpienia.
Wysyłam Światełko w Twoja stronę z Namysłowa droga Paulinko.Śmutno :( Lucy

Anonimowy pisze...

Myślami z Wami, którzy żegnają Paulę.

Do zobaczenia Pau...bo kiedyś się zobaczymy.
Światełko dla Ciebie *

agnieszka.lalewicz pisze...

Wieczny odpoczynek racz Jej dać Panie (*)

Anonimowy pisze...

Światełko do nieba w stronę Twoją Pau posyłam
z Miłowic

Anonimowy pisze...

Wieczny odpoczynek...(*}

Anonimowy pisze...

Wieczny odpoczynek [*]

Anonimowy pisze...

Światełko w twoją stronę dzielna i promienna Pau[*]

Izis pisze...

Żegnaj, Paula...teraz trwa Twój pogrzeb...spoczywaj w pokoju.(*)

Anonimowy pisze...

[*]

Anonimowy pisze...

[*] [*] [*] ...
Swiatelko w Twoja strone!
Aga

Anonimowy pisze...

Wieczny odpoczynek... [*]

Anonimowy pisze...

Jak osiolek za Toba teskni, to co my mamy powiedziec?
Pau tak pusto tu bez Ciebie :-(
Swiatelko do nieba

Anonimowy pisze...

Kochana Pau, podziwiam Cię i dziękuję za to, że do ostatniej chwili nie przesłałaś nam ani jednego słowa o bólu, zwątpieniu, strachu, braku nadziei. Byłaś i jesteś promykiem, który wielu ludzi prowadzi a Twój niebieski-niebiański kciuk już działa. To Twoje mądre i dobre słowa, które nadal będą zmieniać ludzi w lepszych i motywować ich do zdrowienia. Ja wiem, że to działa!
Odpoczywaj spokojnie.
Małgosia

adampoeta pisze...

A cisza i wspomnienie po Tobie
Niech w naszych sercach płonie
Unosi się dusza Twoja w niebie
Tam jest Ci zapewne lepiej...

Odpoczywaj w wieczności Paulinko....

Anonimowy pisze...

Niewiem co napisac zeby wyrazic to co czuje....tak bardzo mi smutno. Myslami bylam dzis na twoim pogrzebie mimo ze pracowac musialam.
Bylas wyjatkowa osoba i to wie kazdy kto Cie poznal obojetnie czy osobiscie czy tak jak ja przez bloga.
Przekazalas mi bardzo duzo wartosci, cennych wartosci w zyciu. Mieszkam w Niemczech tutaj mentalnosc ludzi jest troche inna niz w Polsce ale ty sprawilas ze ja pod wplywem twojego optymizmu, wiary w dobro i zycie tez zaczelam inaczej patrzec na moje zycie i otaczajacy mnie swiat. Dzieki Tobie dostrzegam duzo rzeczy ktorych kiedys nie dostrzegalam i zmienilam swoje postepowanie.
Zawsze Cie bede pamietac....B

Anonimowy pisze...

Wysyłam promyczek dla Ciebie

śpij spokojnie...

Anonimowy pisze...

Pau, światełko w Twoją stronę z Gdańska ((*))...
Tak jak napisał ktoś wyżej- ja rownież dziękuję Ci za to, że uczyniłaś mnie wraśliwszą. Czułą na to, co naprawdę w życiu ważne. Nawet nie wiesz, jak bardzo pomogłaś- i chorym, i zdrowym...
I pamiętaj, moja biała kanapa czeka :) Wpadnij, jak znajdziesz chwilę, pomyślimy sobie razem...
Dorota

Karina pisze...

codziennie tu jestem, jak od dwoch lat, tak teraz tez... i światełko dla Ciebie Pau juz na zawsze i bez przerwy...

Jola Pisarek pisze...

Teraz możesz już wypalać niebieskim laserem wszystkie śmieciuchy świata Pau [*]
Kiedy ty zaczynałaś pisać bloga ja byłam po drugiej chemii, potem już tylko czytałam i czytałam i mocno trzymałam kciuki...
w dużym stopniu dzięki Tobie teraz jestem zdrowa.
Ciężko mi dziś było się z Tobą pożegnać,
z tak wspaniałą, ciepłą, pełną energii i jedyną w swoim rodzaju osobą. Odpoczywaj...

Anonimowy pisze...

Kto na drodze swego życia zapalił chocby jeden płomyk nadziei dla pogrążonego w czarnej rozpaczy ten nie żył nadaremnie Paulinko Slę światełko z Puszczykowa Gochna

Anonimowy pisze...

http://www.youtube.com/watch?v=eD5cg0SyMfI&feature=fvst

"(...)Fly, fly precious one
Your endless journey has begun
Take your gentle happiness
Far too beautiful for this
Cross over to the others shore
There is peace forevermore
But hold this mem'ry bittersweet
Until we meet..."

[*]

Anonimowy pisze...

[*]
..i nawet niebo płacze...:(:(:(

Anonimowy pisze...

[*]

światełko do nieba LOVE LOVE LOVE

Anonimowy pisze...

Pau,nauczyłaś wielu jak patrzeć na życie ,zgromadziłaś tu pełnych empatii i wrażliwych ludzi przez,których Twoja dobra energia rozchodzi się dalej.To jest skarb na wagę złota w dzisiejszym życiu.Przez pamięć o Tobie Pau będziemy dla siebie życzliwi,myślę,że zasiałaś ziarno z którego wyrośnie coś wspaniałego i będziemy TO pielęgnować do końca naszych dni.Dziś nie mogłam być na pogrzebie,ale odwiedzę Cię Pau w ciszy i spokoju...Śpij spokojnie wspaniała Paulinko,ślę światełko do Ciebie.
G.Furmańczyk

Anonimowy pisze...

leć piórko

Anonimowy pisze...

światełko dla Ciebie, droga Pau.

Anonimowy pisze...

Dałaś nam tak wiele, nadzieję i światło. Dziękuje. Odpoczywaj...
AL

Anonimowy pisze...

Pau nasz jasny promyczku, jeszcze raz dziękuję Ci za tę pogodę ducha, którą nas co dzień porażałaś! Tak niesamowitych osób jak Ty mało dzisiaj, więc tym większy ból, że nie napiszesz już do nas jak minął Twój dzionek, czy też nie uśmiechniesz się zadziornie z jakiejś fotki. Ale Pau, Twoje słowa i uśmiech są zapamiętane na zawsze w moim sercu i sercach tysiąca osób... jak widać :) czy to niesamowite??!! Tak samo jak Ty, nasza niesamowita Nauczycielko życia i radości z każdej, choćby najbardziej banalnej chwili... Pau, w piątek wysyłamy Ci światełko do nieba, dużo mocy, podziel się nią z najbliższymi :) tak zupełnie po ludzku KOCHAM Cię PAU! I tęsknię niesamowicie.

Anonimowy pisze...

nie mogę w to uwierzyć. już kolejny raz zaglądam na bloga i dalej to do mnie nie dociera

Anonimowy pisze...

Czy ktos kto byl dzis na pogrzebie, moze podac dokladnie jaka to jest aleja? Dzis nie moglam uczestniczyc w pogrzebie ale chce odwiedzac Paulinę.
Paulinko non stop o Tobie mysle, nie wiem czemu Bog zabiera takie osoby jak Ty tak szybko. Bylas niesamowita, niespotykana,jedyna w swoim rodzaju. Nie moge uwierzyc w to ze odeszlas.
Twoj ostatni wpis na blogu..wiedzialas ze bedzie ostatni? Chyba nikomu z nas to nawet do glowy nie przyszlo...nic na to nie wskazywalo.
Przeciez mialas jechac niedlugo do stanow!
Jestem zla na to ze mimo takiej energii, nadzieji, woli zycia biologia zrobila swoje i ani wiara ani medycyna nic nie mogly poradzic. Wydaje mi sie ze glupota jest mowic ze wiara czyni cuda, bo nie czyni. Poprostu czasem ma sie to szczescie a czasem nie. Chyba nie ma regóły, nie wiadomo od czego to zalezy...a czasem wrecz mam wrazenie, ze im ktos jest lepsza osoba to ma tego szczescia mniej:(

Anna pisze...

Ech chyba nie będę oryginalna, bo od tygodnia tutaj wchodzę i cały czas się łudzę, ze będzie następny wpis... U mnie dzisiaj niebo płakało cały dzień,a le w po południu zaświeciło słońce. Dziękuję , kochana Pau....

zimna ryba pisze...

piórko, wiatr, krople deszczu, słońce....
całuje PAu

http://www.wincenty.nq.pl/img/mapa_cmentarz.gif
kwatera 53L

Anonimowy pisze...

w odpowiedzi na pytanie z godziny 21.41
Byłam na uroczystości pożegnalnej,dokładnie nie jestem w stanie opisać alei i jak dojść do celu,wystarczy jeżeli zapytasz na miejscu pracownika administracyjnego który urzęduje na miejscu,wytłumaczą
a swoją drogą Paula została pięknymi słowami pożegnana.
Dla mnie był to bardzo ciężki dzień,pozdrawiam i dobranoc.

Anonimowy pisze...

Ludzie,nie zadawajcie tak głupich pytań!która alejka?co wy w średniowieczu żyjecie?koniec języka za przewodnika,
Madziula dobrze napisała proszę udać się i dowiedzieć...co za pustaki jak słowo daje,nawet teraz nie ma spokoju i ciszy...Pau tęsknimy
Łukasz i Wiki

Anonimowy pisze...

Byłem tylko w kościele na nabożeństwie. Życie ułożyło potem moje ścieżki inaczej. Pozostawiłem jej słowa pośród kwiatów. Czy trafiły na jej grób tego już nie wiem, czy może do rąk ich bliskich. Mogę mieć tylko nadzieję, lecz Pau i tak je już pewnie przeczytała. Miałem nigdzie ich już nie pokazywać, ale co tam ja, najmniej ważny jestem...

Czy świat zubożał kiedy odeszłaś z niego?
Niechybnie tak, ale inny Ciebie zyskał.
Czy nasze serca posmutniały?
Niechybnie tak, ale Ty wiele trosk
Masz już za sobą, pośród tego świata.
Czy ja Ciebie Pau znałem?
Niechybnie nie, ale Ty żyłaś tuż obok.
Czy Twoja śmierć coś mi dała?
Niechybnie tak, ale oddałbym swoje
Byś Ty lepsza bez wątpienia ode mnie
Kroczyła w świecie tym rozdając swoją moc.
Czy żałuję, że choć cegiełki nie dołożyłem?
Tak i moje serce jak ukłute ściska oddech,
Łzy smutku przepływają przeze mnie
Tak jak Twa moc Twych słów czytanych.
Jak to jest kiedy ktoś obcy mi
Swymi słowami i duszą tak radośnie mocny
Odchodzi tuż obok świata mego tak spiesznego,
Tak ślepego, niemego i pełnego pustki?
Ty Pau, Twe słowa, myśli, spojrzenie,
Ty taka jaka byłaś pośród swych bliskich
Dopełniłaś we mnie zmian po kres dni mych.
Każdej modlitwy, każdego dnia pośród już innych
Wymieniam Twoje imię i nazwisko śląc do Boga
Modlitwy słowa o dusze Twą i Tych co z Tobą
I tych co tutaj obok mnie jeszcze kroczą.
Smutka pustki umarłych z radością dusz w niebie
Rozrywa mnie od środka bo brak mi takich jak Ty.
Jakże ślepy byłem i głuchy na wezwania dusz takich jak Twoja…
Pau niech dusza Twa obejmuje Tych w potrzebie
Ze śmieciuchem gdzieś w sobie,
Tych co wątpią, tych co płaczą, tych co sami są
Ze śmieciuchem w sobie pośród bliskich.
Niech Twa dusza Twoich bliskich obejmuje
We śnie przed dniem kolejnym,
By ich dusze ten Twój spokój mocy pełen odczuwali,
Aż do spotkania z Tobą, tam już, gdzieś indziej…

a na grób Pau i tak trafię i światełko jej postawię.
Radek [darmor.wordpress.com]

Anonimowy pisze...

[*]
Ona wiedziala, wystarczy przeczytac uwaznie ostatni wpis... Nie czytalam uwaznie,w ogole nie dopuszczlam takiej mysli do siebie, bo wierzylam ze otoczona dobra opieka wytrwa az cos sie zmieni i znajda lek na jej typ raka. Byla taka silna i wielka!
Ciagle tu wracam, moze komputer sie pomylil...
Dziekuje Ci za tego bloga magiczna kobieto!

Anonimowy pisze...

Paulinka wszystko zszarzalo i nie bedzie takie jak kiedys. Wierze,ze odzyskasz spokoj, tam gdzie jestes. My, tu zawsze bedziemy pamietac o wyjatkowej Pau, Pruni, Pauli, Paulinie. Mialas WIELKA klase!!!

Anonimowy pisze...

"...Anielski orszak niech twą duszę przyjmie,
Uniesie z ziemi ku wyżynom nieba,
A pieśń zbawionych niech ją zaprowadzi,
Aż przed oblicze Boga Najwyższego..."

Anonimowy pisze...

Tęskno mi... nam...
każdego dnia tu zaglądam chcąc zastać inne zakończenie.
ciężko...
A.

Anonimowy pisze...

http://www.youtube.com/watch?v=l8nh-FgEMwM
przepraszam Pau i dziękuje

Anonimowy pisze...

Ostatni wpis jest straszny,po pierwszym zdaniu nie da się powstrzymać łez...

Światełko Pau,światełko...

Anonimowy pisze...

Dziękuję bardzo za imformację o aleji:*

Unknown pisze...

Spoczywaj w pokoju dzielna kobieta. Bardzo Ciebie brakuje...

Anonimowy pisze...

Spij spokojnie, my tutaj na ziemi powalczymy jeszcze troche i powedrujemy do ciebie...
Wyrazy wspolczucia dla rodziny.

Anonimowy pisze...

Jutro szpital, a w poniedziałek operacja.....niby to juz przechodzilam i były komplikacje drobne, ale i tak lęk jest. Pau wiem, że bedziesz i ja bede myślami jutro wieczorem i bede w sercu słala światelko....do Ciebie i zapomniec sie nie da i Ty jestes i Twoje przesłanie ciagle żywe....

jaga

Anonimowy pisze...

Odwiedzę Cię Pau...Zawsze chciałam zobaczyć Warszawę, a teraz głównym moim celem tej podróży będą odwiedziny u Ciebie...
Tęsknię,choć wcale się nie znałyśmy. Czuwaj nad nami.
Światełko dla Ciebie.

Anonimowy pisze...

Puszczam milion światełek i przytulam się do Rodziny Pauli i jej samej. Spij w spokoju i odpoczywaj na drugiej stronie życia!
Dziwnym trafem natrafiłam wczoraj na jej bloga... Wchłonęłam jego całość i czuję ogromny smutek. Brak słów... Proszę zachowajcie tego bloga, to świadectwo o bohaterskiej walce o życie.

Anonimowy pisze...

Zacytuję Anię Hermanowicz bo napisała pięknie -Dziękujemy Wam -rodzinie za Paulę była niesamowita i pozostanie w pamięci tysięcy ludzi...

Anonimowy pisze...

Kochana, wspaniała Pau...

Nasza piękna bohaterka.

Anonimowy pisze...

Kochana Pau!

Dziękuję za wszystko...światełko w Twoją stronę...będę tęsknić i do zobaczenia...

Agata

Anonimowy pisze...

CZY MOŻNA WYPŁAKAĆ BÓL,ŻAL PO ODEJŚCIU PAULINY NIE NIE MOŻNA... CISZA JAKA BYŁA NA CMENTARZU BYŁA TAK BARDZO WYMOWNA (POSŁUCHALIŚMY PAU)CISZA (prosiła nas o nią).ALE SERCA PŁAKAŁY,OCZY NIE POWSTRZYMYWAŁY ŁEZ.ŁEZ STRATY OGROMNEJ. MAMY TAKĄ ZDOLNOŚĆ DO REJESTROWANIA I PRZYWOŁYWANIA WRAŻEŃ ZMYSŁOWYCH ,SKOJARZEŃ CZY INFORMACJI -JEST TO PAMIĘĆ ....MY BĘDZIEMY PAMIETAĆ O TOBIE PIĘKNA PAULINO, MĄDRA I DBAJACA O INNYCH WOJOWNICZKO. NAUCZYŁAŚ NAS PATRZEĆ TWOIMI PIĘKNYMI OCZAMI - NA ŚWIAT,KTÓRY WCALE NIE JEST TAKI DOBRY.ALE MOŻNA GO UCZYNIĆ LEPSZYM .DZIĘKUJEMY CI PAULINKO ZA TO, ŻE UCZYŁAŚ NAS TEGO TWOJA MISJA NIE ZAKOŃCZYŁA SIĘ. MOŻE TO DOPIERO POCZĄTE???.BĘDZIEMY WYPATRYWAC TYCH PÓREK SPADAJĄCYCH...,BO TO TY DAŁAŚ ZNAK,ŻE JESTEŚ TU NOOOO I PATRZYSZ NA NAS....BĄDŹ BLISKO PAU!!!!!! R.....

Anonimowy pisze...

Wszystkim, którzy mają Pau w sercu:


"Nie płacz za mną Przyjacielu
Nie chcę żalu, nie chcę smutku
Zapamiętaj tamtą chwilę,
która nazwiesz teraz krótką
Miej w pamięci to, co dobre
Nie pamiętaj przykrych zdarzeń
Uwierz w nowe, lepsze jutro
Kochaj, żyj dla swoich marzeń
Ja nie znikam - pozostaję
W Twoim jutrze, Twoim życiu
Noś mnie w sercu, w swej pamięci
Ból zaniknie - będzie ciszą
Nie płacz za mną Przyjacielu
Już mi dobrze - tam daleko
Gdy spotkamy się z powrotem
Złączy nas to samo - Niebo ..."

Pau - gdziekolwiek jesteś, bądź szczęśliwa. Światełko (*)

Anonimowy pisze...

wiesz Paula, dostalam po nosie, kopniaka , mocnego, jak to czesto w zyciu od zycia. I znowu nie bardzo wiem jak bedzie i nakryc glowe koldra nie bardzo pomoze. Ale szczesciem przybiega mysl o Tobie. Dobrze ze bylas, ze jestes podpora i natchnieniem. Swiatelko Paulinko

Iza pisze...

Paulinko mimo, ze znalysmy sie dawno temu i przez ostatnie 14 lat nie mialysmy kontaktu bardzo oplakuje Twoje odejscie i ogromnie mi przykro, ze juz Cie z nami nie ma...zaluje, ze nie udalo nam sie spotkac ponownie kiedy jeszcze moglysmy...

Sle w Twoja strone tysiace promyczkow i moje mysli sa z Twoja rodzina. Sciskam was serdecznie.

Iza P.

Anonimowy pisze...

http://www.wincenty.nq.pl/img/mapa_cmentarz.gif
kwatera 53L

dokładnie 53K

Anonimowy pisze...

Neverím!!!
...ale verím, že Ti je tam lepšie...
svetielko pre Teba!
katka - slovensko

Anonimowy pisze...

Chciałabym przekazać rodzicom wyrazy największego szacunku, że wychowali tak cudną istotę, nie znałam Państwa córki, a myślę o niej codziennie, Joanna

Anonimowy pisze...

Nadal tutaj zaglądam, chyba już z przyzwyczajenia... Wielka strata;( Będe nadal tutaj zaglądać i czytać komentarze tych którzy również tutaj zaglądają. Zostawiajcie ich jak najwięcej...

Anonimowy pisze...

Ależ dziewczyno odwaliłaś robotę. Wielki człowiek i wielkie dzięki za każde Twoje napisane słowo. Szacunek i skłon do ziemi. Jeszcze raz dziękuję. Agata

Anonimowy pisze...

Paulinko...tam gdzie jesteś pewnie masz lepiej i zawsze będziesz czuwać nad bliskimi...będziesz dla nich światełkiem

Anonimowy pisze...

Czytałem Twój blog tak od połowy, w miarę systematycznie, nigdy się nie odzywałem. Dzięki Tobie wiem, że warto tu na tej planetce trochę pozostać, żeby pomóc innym. I żeby poczuć chwilę chociaż radości. Warto.
Dzięki Tobie wiem też, że nawet nie znając się osobiście, można czuć do innej osoby tak głeboką sympatię, że codziennie płaczę, zaglądając tu...
Nie wiem czy to słyszysz, ale musiałem się chociaż raz wygadać :(
Gdyby w szukanie lekarstw na nowotwory ładowano by tyle pieniędzy, ile na zbrojenia, to byś żyła....
Śpij, Pau. I tak wcześniej czy później wszyscy się spotkamy. Po tamtej stronie. Jeśli istnieje.

Anonimowy pisze...

czy Ktos zna "adres" alejki w ktorej spoczywa Pau? chcialabym jej swiatelko postawic.... a mieszkam tuz obok cmentarza. dziekuje :*

Anonimowy pisze...

Pau dziękuję Ci! dzięki Tobie mam większa odwagę na stawianie czoła wszelkim przeciwnościom losu.

Czytałam Twój blog i podziwiałam Twoją
pogodę ducha!

Nigdy nie zapomnę - światełko w Twoją stronę.
Bea

Anonimowy pisze...

"czy Ktos zna "adres" alejki w ktorej spoczywa Pau? chcialabym jej swiatelko postawic.... a mieszkam tuz obok cmentarza. dziekuje :*"

Info już było ale powtórzę: kwatera 53K

anonimowy pisze...

Przeczytalam jeszcze raz ostatni post Pauliny.Ona wiedziala,ale moze juz byla pogodzona, nie chciala dluzej cierpiec. Ogromna strata dla wszystkich, ze tak wczesnie odeszla.Uklon w strone Jej siostry Marty, dzieki,ktorej dane nam bylo Ja poznac i, ktora tez walczyla ile mogla o mlodsza siostre. Wspaniala rodzina,zal, ze musi zyc w takim cierpieniu....

Anonimowy pisze...

smucimy się my, marni ludzie, tu, na ziemi

Ty jesteś już szczęśliwa

Anonimowy pisze...

straciłam miesiąc temu kogoś....
kogoś bardzo bliskiego, który również przegrał walkę z chorobą..... jedyne pocieszenie, że teraz ich już nic nie boli, że bólu już nie ma i nigdy nie będzie....

wyrazy współczucia
Karolina

Anonimowy pisze...

dzięki Tobie będę żyć. Żyć przez Ż. Dziękuję, Pau.

M :) pisze...

Śpij spokojnie Aniele...

Anonimowy pisze...

Śpieszmy się
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego

Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dzwięk troche niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widziec naprawde zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzec
kochamy wciąż za mało i stale za późno

Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a bedziesz tak jak delfin łagodny i mocny

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiac o miłosci
czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą


ks. Jan Twardowski

do zobaczenia Pau...

Anonimowy pisze...

Pau, zasłużyłaś na odpoczynek... jesteś potężna...
jak tylko będę w Warszawie to odwiedzę CIĘ i zostawię światełko.

anonimowy pisze...

Dedykuje piosenke Anny German "Pomysl o mnie" wszystkim tym co kochali te wspaniala dziewczyne.Piosenka przepiekna. Paulina jest w tej piosence.Do widzenia cudna Pau.

Anonimowy pisze...

(*)

Anonimowy pisze...

Z łzą pod powieką ale i z uśmiechem myślę o Tobie, Pau...

Światełko dla Ciebie Dzielna Dziewczyno.


Ala

Anonimowy pisze...

Paula światełko z Suwałk

Anonimowy pisze...

Takiego scenariusza nie brałam pod uwagę... Kto jak kto ale Pau?;( ale co w ogóle się stało w szpitalu? Przecież pisała do nas, miała przejść jakiś zabieg i rozumiem że ta operacja się nie powiodła? Nie wiedziałam, że było z nią tak źle :(

Anonimowy pisze...

Anonimie z 9 września z 21:00, a czy to teraz o co pytasz ma znaczenie? Na blogu "Ani vs nowotwór" ktoś dzisiaj wkleił przepiękną piosenkę, ona jest odpowiedzią na dręczące nas pytanie gdzie i kim może być teraz Paulina.

http://www.youtube.com/watch?v=iwJ7wnn7Kg8

Grażyna

«Najstarsze ‹Starsze   1201 – 1400 z 2090   Nowsze› Najnowsze»

Prześlij komentarz