piątek, 4 marca 2011

A kuku!
Wylądowało mi się! Dzień pełen wrażeń ale i gonitwy. Z wywieszonym jęzorem krążyłam dziś po całym mieście. Cicho w domu i spokojnie. Tulipanki cieszą oko, Koga wtula się w nogi, koty skaczą po głowie i domagają się setnego dziś posiłku. Wszystko na swoim miejscu. Chyba.
Pierwsze wrażenie? Uśmiechnijcie się pliz! :)

10 komentarze:

nawarsztacie.blog.pl pisze...

ja się uśmiecham do Ciebie. trzymaj się, jesteś dzielna jak mało kto!!!! na odległość koty całuję bo mam alergię śmiertelną i psa po dupce klepię;)

nawarsztacie.blog.pl

Anonimowy pisze...

Zaś i Glad Rycerz się usmiecha i po drugiej stronie wielkiej wody Panienkę wita....Czekał ci on na telefon...może kiedy indziej...ale i z innego powodu...

Trzymaj się Paula i TY też masz się smiać !!!!!

dropgirl pisze...

:)

Mamma Arrabiata pisze...

;-D ;-D ;-D pozdrwiam serdecznie !!

bloggerka: niespa pisze...

Dla Ciebie wszystko! ;-DDD

fortuna pisze...

Witaj, ja również dołączam się do wszystkich i Cię serdecznie pozdrawiam razem z wiosną!

Emmanuel pisze...

Dzień dobry ;) też się podłączę do wszystkich ;)

Pozdrawiam i zapraszam na felietony-emmanuela.blogspot.com (mam nadzieję, że przeczytasz najnowszy post, ponieważ jest tam coś dla Ciebie ) ;)

Ewa pisze...

Paulinko

Witaj w domu.
Ciebie pozdrawiam w Kogę całuję w nosek

Kinia pisze...

:o) :o) :o)

Mennny pisze...

Pierwszy raz tu jestem, ale zostanę na dłużej. Śliczny piesek. Ja pożegnałam się z moją psinką 18 lutego :(
Zdrówka życzę

Prześlij komentarz