piątek, 13 maja 2011

Wczoraj po zabiegu. Trochę słaba i otumaniona tempem wszystkich wydarzeń.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Pau :) Tak baaaardzo za Ciebie tak wieluuu trzyma kciuki:) A teraz, dodatkowo jeszcze paru ojców... Franciszkanów z Biecz, z którego właśnie wróciłem. Masz tam już swój mały, zakapturzony fanklub. 3maj sie dziewczyno,mateo

Anonimowy pisze...

jestes pieknym czlowiekiem
wszystko bedzie dobrze.-)

Anonimowy pisze...

pozdrowienia dla najdzielniejszego anioła ,
walcz z całych sił kopnij tego wirusa mocko gdzieś na księżyc , niedaj sie walcz mocno , przesliczna Paulo :} dominika

Anonimowy pisze...

http://www.bochenia.pl/nasze-zdrowie/2009/maj/prawda-o-raku-wedlug-badan-dra-rybczynskiego.html?page=2

Prześlij komentarz